poniedziałek, 19 stycznia 2009

Laura Pawela, Śląsk i BWA Wrocław




IT HURTS ME TOO
Laura Pawela

22.01.-15.03.2009
BWA Wrocław | galeria Awangarda

otwarcie wystawy: 22.01.2009 o godz. 18:00


Kryzys twórczy, emocjonalny i moralny to temat nowej wystawy Laury Paweli. Składają się na nią luźno powiązane prace, które autorka niechętnie łączy w jednej ekspozycyjnej narracji. Jednak na próżno odżegnuje się od żywiołu opowieści, bo niejedną z nich sama wprowadza w przestrzeń wystawy. Niektóre trwają od dawna, tak jak wędrówka mistycznych i romantycznych motywów, inne dopiero od pewnego czasu, jak degradacja bezkresnych przemysłowych sektorów Górnego Śląska, z którego pochodzi urodzona w Rybniku Pawela. Autobiografia i fikcja, obrazy wirtualne i dokumentalne, wszystko łączy się i przenika we wszechogarniającej, zatapiającej całość melancholii, słodkim smutku.


Przewodnikami i poprzednikami artystki po pustkowiu współczesnego świata są klasycy melancholijnego usposobienia: Caspar David Friedrich, Sören Kierkegaard i Emil Cioran. Cytaty z ich dzieł wybrzmiewają na kopalnianej hałdzie, w książce czytanej przez matkę w przydomowym ogródku, w ustach umorusanej i zaczadzonej dymem Paweli. Sytuacja kryzysu nie jest jednak interpretowana przez artystkę w kategoriach depresji, jest stanem napięcia zmysłów i poznawczego niepokoju. To co pogrążone w niemocy, spleenie i frustracji, pozornie skazane na nieistnienie, przybiera kształty. Narasta w przestrzeni i wyostrza czujność.


Śląsk, pejzaż wręcz surrealny, noszący ślady demiurgicznego wysiłku człowieka, który przez ponad stulecie wyciskał tu spod ziemi węgiel i kruszce w służbie cywilizacyjnego przyspieszenia – staje się na powrót krainą mistyczną. Z obrazami ulatującego skądś dymu, sąsiadują na wystawie obiekty nawiązujące do kształtu kropel krwi spływającej z ran Zbawiciela na średniowiecznych krucyfiksach. Węgiel (pierwiastek budujący substancje organiczne) użyty przez Pawelę jako tworzywo rzeźbiarskie uzyskuje niespodziewaną wymowność, jakby wbrew formie napisu, w którą został wtłoczony: „No, I don't".


Mimo witającego zwiedzających neonu „Gorole raus" (napis zaczerpnięty ze śląskiego muru, gorole to etnocentryczne określenie osób spoza Śląska) wystawa nie dotyczy jedynie problemów i doświadczeń artystki związanych z tym regionem. Podobnie jak w pracach, w których w osobisty sposób wykorzystywała interfejs systemów telekomunikacyjnych i komputerowych teraz posługuje się footage'ami zaczerpniętymi z historii kina. Obrazy melancholii, bólu i agresji, która często jest autoagresją, Laura Pawela czerpie, podobnie jak w swoich wcześniejszych projektach, z medialnego przekazu, kodującego najsilniej chyba współczesną wizualność.
[tekst: Anka Mituś]

kuratorka: Patrycja Sikora

BWA Wrocław | galeria Awangarda, ul. Wita Stwosza 32 | 22.01.-15.03.2009 | codziennie oprócz pon. 11:00 - 18:00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz